Wciąż, niezmiennie od lat najbardziej opłacalnym paliwem jest LPG. W porównaniu do benzyny czy ropy, LPG jest o połowę tańsze a co ważniejsze, nawet, gdy ceny dwóch pierwszych skaczą, i podnoszą się, ceny gazy stoją wciąż w miejscu. Jazda na nim jest więc o połowę tańsza. Prawie o połowę, ponieważ wciąż do rozruchu silnika i do tzw momentu nagrzania się, musi on pracować jednak na benzynie. W dodatku, zużycie paliwa jest tu trochę większe, jakieś 10 do 15 % większe niż benzyny. Gaz jest bowiem mniej „kalorycznym paliwem” niż benzyna czy ropa.
Popularność LPG idzie wraz z rozwojem instalacji, które umożliwiają jazdę na tym paliwie. W ostatnim czasie pojawiło się sporo nowinek. Jedną z najważniejszych jest system LPI piątej generacji. Jest to system przeznaczony dla aut z bezpośrednim wtryskiem paliwa. Dotychczas takie auta trudno było przerobić, ponieważ trzeba było pomijać wtrysk benzyny, a podawanie go wtryskami gazowymi prowadziło do szybkiego uszkodzenia silnika. Najnowsza instalacje umożliwia podawanie gazu bezpośrednio poprzez wtrysk paliwowy. W dodatku, w odróżnieniu od IV generacji instalacji sekwencyjnych, www.lpg.krakow.pl gaz w komorze nie jest rozprężany.
Ten najnowszy rodzaj instalacji może być oczywiście instalowany również w autach z tradycyjnym wtryskiem paliwa. Dodatkowym plusem tej najnowszej instalacji jest fakt zmniejszenia spalania nawet o 10 % i to zarówno w autach z bezpośrednim wtryskiem paliwowym, jak i tych z tradycyjnym. W czasach, gdy każdy szuka maksymalnych oszczędności, instalacja LPI V generacji to spełnienie oczekiwań. Mniej zachęcająca jest cena samej instalacji, w tej chwili jest ona dwa razy droższa niż standardowa instalacja sekwencyjna. Komu się ona zatem opłaca? Instalacja powstała głównie z myślą o samochodach Volkswagen oraz Audi z silnikami FSI i TSI.
Instalacja tego typu jest więc właściwą do tych właśnie aut. Poniesienie wyższych kosztów, zabezpiecza stan silnika na dłużej. Instalacje sekwencyjne, jak już wspominaliśmy, szybko uszkadzają ten rodzaj silników. Jeśli więc, ktoś oszczędza na instalacji, za parę lat będzie musiał liczyć się remontem lub wymianą silnika, więc tak naprawdę, oszczędność w tym przypadku jest żadna. Instalując droższą ale wydajniejszą LPI, właściciel zyskuje zatem znacznie więcej. Kosz instalacji zwraca się w ciągu dwóch lub trzech lat solidnej eksploatacji.